Ostatnie dni grudnia i pierwsze stycznia grupa starsza w składzie: Kordian Barusiński i Kacper Stępniak wraz z trenerem Tomaszem Żmiejko spędziła w Stroniu Śląskim koło Czarnej Góry.
Obóz odbywał się od 28 grudnia 2015 do 2 stycznia 2016 roku. Jedną z głównych, ale nie jedynych atrakcji tego spotkania, był bal sylwestrowy bez alkoholu oraz treningi w warunkach wysokogórskich. Przez pierwsze dni codziennie wraz z ekipą judo z Koszalina zawodnicy spędzali na wędrówkach górskich, bieganiu po górach, ćwiczeniach fizycznych na szczytach i specjalistycznej siłowni, oraz oczywiście na treningach w basenie. Gdy spadł pierwszy śnieg zawodnicy cały dzień jeździli na nartach zjazdowych zakładając je po raz ostatni w starym roku.
Bal sylwestrowy trwał do białego rana, ale obóz miał być przede wszystkim treningiem wytrzymałości i wydolności, więc rozkład zajęć celowo był mocno napięty.
- Jestem zdania, że nie ma lepszej formy powitania kolejnego roku, niż uczynienie to w sposób aktywny, na sportowo, w dodatku w gronie najlepszych zawodników, którzy lubią i wiedzą po co trenują - powiedział Tomasz Żmiejko trener ekipy.